Do zmiany wózka z gondoli na spacerówkę rodziców skłania przede wszystkim jej rozmiar i waga. Spacerówka po złożeniu zajmuje mniej miejsca niż gondola. Ułatwia to transport wózka np. w bagażniku samochodowym. Dużym plusem spacerówki jest również fakt, że dziecko może obserwować otaczający go świat, co w gondoli jest utrudnione. Ale kiedy zdecydować się na zmianę wózka?
Pierwszym wyznacznikiem powinny być umiejętności dziecka. Ciężko określić to w miesiącach, ponieważ każde dziecko rozwija się indywidualnie. Jeżeli dziecko zaczyna samodzielnie siedzieć, to koniecznie powinniśmy zmienić wózek, ponieważ wożenie malucha w gondoli może nawet okazać się dla niego niebezpieczne (na instrukcji do gondoli, często pojawia się informacja, że niej ona przeznaczona dla siedzących dzieci). Specjaliści w zakresie rehabilitacji i lekarze ortopedzi są jednak zgodni, że nie można wymuszać u dziecka pozycji siedzącej, ponieważ może to negatywnie wpłynąć na jego kręgosłup.
Często to samo dziecko wymusza zmianę wózka. Malucha interesuje się otaczający go świat, chce obserwować przyrodę i to co się dzieje wokół. Co jednak jeżeli maluch nie siedzi? Bardzo ważne, aby wybrać taki wózek spacerowy, którego oparcie można rozłożyć do pozycji leżącej. Większość modeli wózków głęboko-spacerowych posiada taką funkcję. Są to wózki sprzedawane w kompletach gondola plus spacerówka, i to na nie najczęściej pada wybór przy kompletowaniu wyprawki dla niemowlaka. Przy wyborze spacerówki warto zwrócić uwagę na możliwość rozłożenia oparcia do pozycji leżącej.
Kolejnym powodem zmiany wózka na spacerówkę, może okazać się fakt, że dziecku w gondoli jest zwyczajnie za ciepło. Szczególnie latem warto zwrócić na to uwagę, ponieważ może to być powód płaczu u dziecka na spacerze. Nieodpowiedni ubiór i brak świeżego powietrza w wózku może również doprowadzić do wystąpienia potówek.
Zmiana wózka z gondoli na spacerówkę to sprawa indywidualna i powinna wynikać z obserwacji dziecka i jego potrzeb.
Obraz autorstwa prostooleh na Freepik